Kozel
Administrator
Dołączył: 09 Gru 2009 Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Czw 13:43, 24 Gru 2009 Temat postu: Manitou Travis Triple Instrinct |
|
|
Dane Techniczne:
Waga: 3557 g
Amortyzacja: sprężyna stalowa
Tłumienie: olejowy tłumik IFP Intrinsic
Skok: 203 mm
Regulacja: tłumienia odbicia, tłumienia kompresji
Rura sterowa: 1-1/8", aluminiowa
Opis: do FR/DH. Golenie górne aluminiowe, 34 mm. Dolne odlew z magnezu. Uchwyt hamulca tarczowego PostMount, tylko wersja do tarcz. Oś sztywna 20 mm. Uszczelki Evil Genius. Produkowane w USA
Skoro już zdążyłem się zapoznać ze sprzętem, zdecydowałem się updatować mój post, otóż amortyzator nie ma wielu pokręteł regulacji ale te które mamy skutecznie pozwalają dostosować jego pracę do naszych wymagań, podczas jazdy w DH amortyzator płynnie wykorzystuje cały skok, natomiast kiedy już zdarza się nam oderwać od ziemi, tłumik skutecznie przeciwdziała dobiciu amortyzatora i w zależności od impetu uderzenia o podłoże i ustawienia pokrętła tłumienia kompresji wykorzystuje skok. Choć i tak pomimo tego że amortyzator wg producenta jest przeznaczony do DH/FR lepiej spisuje się jednak w DH, i jak każdy tego typu amortyzator potrzebuje więcej uwagi podczas eksploatacji, należy zwracać uwagę na ilość oleju zwłaszcza dlatego że o ile mnie pamięć nie myli na każdą lagę przychodzi około 20ml i ten olej szybko potrafi "wyparować" ponieważ jedyną jego funkcją jest nawilżanie powierzchnii trących goleni o uszczelki i ślizgi. Właściwie eksploatowany amortyzator odwdzięczy się długą i bezawaryjną pracą. Niestety tego typu sprzęt nie jest równie toporny co konkurencja spod znaku "M" ponieważ dwa lata nie serwisowane ósemki charakteryzowały się bardzo płynna pracą niezależnie od warunków, w przypadku Manitou trzeba na pewno bardziej się troszczyć o amortyzator.
Amorek zaliczył już kilka wypadów w góry i muszę przyznać że jego praca jest naprawdę świetna, jest lepsza od konkurencji z pod znaku M, a dodatkowo cena miażdży, jedyna nurtująca mnie kwestia to kompresja która czasami nie jest wystarczająca, zdarza się "dobić" amorka dosyć niespodziewanie, dodatkowo chcąc go utwardzić tracimy na pracy, także ciężko znaleźć złoty środek. Ciekawą rzeczą jest sztywność, przy grubości górnych lag 34mm jest zaskakująco dobra.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kozel dnia Nie 14:43, 04 Lip 2010, w całości zmieniany 6 razy |
|